2010/05/31
tarczyn w szklanej butelce
Pamiętam jak tata pękał z dumy, gdy pokazywał mi orientalną stronę świata. W tym celu zabierał mnie m.in. do "chińczyka", by częstować sajgonkami. Gdy chciał, żebym poczuła się luksusowo, do każdego tego typu obiadu kupował sok w szklanej butelce: pomarańczowy lub czarną porzeczkę, najczęściej Tarczyna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz